Data publikacji: 2017-03-20
Oryginalny tytuł wiadomości prasowej: Zwycięstwa Toyoty w Wyścigu do Chmur
Kategoria: LIFESTYLE, Motoryzacja
Pikes Peak to jedno z najpiękniejszych miejsc w górzystym stanie Colorado. Wielu uważa, że mierzący 4300 metrów najwyższy szczyt południowej partii Gór Skalistych to również jedna z największych atrakcji dla turystów zwiedzających USA.
Pikes Peak to jedno z najpiękniejszych miejsc w górzystym stanie Colorado. Wielu uważa, że mierzący 4300 metrów najwyższy szczyt południowej partii Gór Skalistych to również jedna z największych atrakcji dla turystów zwiedzających USA. Większość z nich wjeżdża tam górską kolejką. Inni wybierają SUV-a z napędem 4WD lub terenówkę, by cieszyć się pięknem krajobrazu Colorado Springs. Słynny kierowca Rod Millen pięciokrotnie wjechał na szczyt Pike’a wyczynowymi Toyotami po zwycięstwo w najsłynniejszym górskim wyścigu na świecie.
Od 2011 roku nawierzchnia Pikes Peak Highway jest pokryta asfaltem. Wcześniej przez ponad sto lat droga na szczyt Pikes była pokryta warstwą kamieni, drobnych granitowych odłamków i szutru, a często także błota. Pomysł wyścigu na Pikes Peak narodził się w 1916 roku. Idea Spencera Penrose’a, by trudną, niebezpieczną trasę pokonać w jak najkrótszym czasie, zafascynowała wielu kierowców samochodów i motocykli. Zwycięzcą pierwszej edycji Pikes Peak International Hill Climb, zwanego także Wyścigiem do Chmur, był 22-letni Rea Lentz z Washington D.C. Jego Romano Demon Special napędzany lotniczym silnkiem Curtiss o mocy 125 KM pokonał trasę w 20 minut i 55,6 sekundy. Na szczycie witano go jak bohatera narodowego. 2 tys. dolarów nagrody było wówczas fortuną. Wyścig stał się legendą i wyzwaniem dla wielu kierowców z USA i całego świata.
20-kilometrowa trasa PPIHC składa się ze 156 zakrętów oraz ciasnych serpentyn. Linia startu znajduje się na siódmej mili Pikes Peak Highway, zaś meta – 1 616 m wyżej, na szczycie odkrytym 211 lat temu przez Zebulona Pike’a. Średnie nachylenie jezdni wynosi ponad 7%.
Nowozelandczyk rzuca wyzwanie
Rodney „Rod” Millen, rocznik 1951, pochodzi z Nowej Zelandii. W latach 70. zdobywał tytuły mistrzowskie w rozgrywkach NZRC. Pod koniec dekady przeniósł się do USA, gdzie z powodzeniem kontynuował starty w wyścigach i rajdach federacji NARRC. Wraz z pilotem Tonym Sicombe brał także udział w rajdach WRC oraz wyścigach rejonu Azji i Pacyfiku, gromadząc kolejne puchary mistrzowskie. W kalifornijskim Tustin założył firmę Millen Motorsports (później MillenWorks). Sportowe doświadczenia pozwoliły mu na realizację zaawansowanych projektów tuningowych.
Jeszcze w latach 80. Nowozelandczyk podjął ambitne wyzwanie: start i zwycięstwo w Pikes Peak International Hill Climb. Wówczas legendarny Wyścig do Chmur był zdominowany przez europejskich producentów samochodów rajdowych grupy B. Triumfowali w nim kierowcy Audi, wśród nich wicemistrzyni świata WRC, Michelle Mouton (zwycięstwo w Pikes Peak w 1984 i 1985 roku) oraz team Peugeot (Robby Unser, Ari Vatanen). Na początku lat 90. do gry włączył się zespół Suzuki. Millen podjął wyzwanie pod koniec 1992 roku. Bazą do tuningu była Toyota Celica All-Trac Turbo (poza USA: Celica GT-Four ST185), kupiona za 22 048 dolarów. Celica z napędem 4×4 była wówczas samochodem odnoszącym liczne zwycięstwa w rajdach WRC. Auto stało się legendą dzięki dwukrotnemu tytułowi Rajdowego Mistrza Świata, wywalczonemu przez Carlosa Sainza, oraz wielu zwycięstwom Kankkunena i Auriola.
Celica Millen Motorsport
Specyfika wyścigu Pikes Peak wymagała szeregu modyfikacji. Po testach drogowych Millen rozebrał auto na czynniki pierwsze i… zbudował nowy pojazd. Moc seryjnej jednostki (200 KM) okazała się zbyt mała, by zwyciężyć w ultraszybkiej wspinaczce w Colorado. Choć nadwozie coupé sprawiało wrażenie filigranowego, Millen uznał, że cierpi ono na poważną nadwagę i zbudował je od podstaw z lekkiego i wytrzymałego włókna węglowego (carbon). Unikalna karoseria przypominała nowy wówczas model serii ST205. Nadwozie zamontowano na przestrzennej ramie ze stali molibdenowej. Było to zgodne z powszechną w USA ideą „silhouette cars”, gdzie wyczynowe auto tylko z nazwy przypominało seryjny pierwowzór.
W walce o każdy gram usunięto większość elementów wnętrza. Zawieszenie było zmodyfikowaną konstrukcją Toyoty, uzupełnioną o amortyzatory Penske z regulacją sztywności. Zastosowano pięciobiegową skrzynię manualną firmy Traction Products o przełożeniach dobranych do wymogów trasy wyścigu. Napęd na 4 koła pochodził z auta seryjnego. We współpracy z inżynierami Toyoty, Millen wzmocnił konstrukcję przeniesienia napędu i zmienił przełożenia w mostach napędowych. Specjalne ogumienie dostarczyła firma BFGoodrich, jeden ze sponsorów projektu. 4-cylindrowa, rzędowa jednostka 3S-GTE o pojemności 1998 ccm miała cztery zawory na cylinder, podwójny wałek rozrządu i turbosprężarkę typu waste-gate. Po „terapii wzmacniającej” Millen Motorsport udało się osiągnąć moc około 850 KM. W silniku zastosowano m.in. kute tłoki i korbowody oraz większą chłodnicę silnika i oleju. Gotowy do rywalizacji pojazd, łączący elementy Celiki ST185 i 205 oraz indywidualne rozwiązania Millena, ważył zaledwie 885 kg. Projekt wsparła m.in. Toyota Motor Sales USA z Torrance w Kalifornii oraz petrochemiczny koncern Pennzoil.
Triumfujący 4 lipca
4 lipca Amerykanie obchodzą Independence Day, Dzień Niepodległości. W poniedziałek, 4 lipca 1994 roku na poboczu Pikes Peak Highway tysiące kibiców uczciło narodowe święto na swój sposób, podczas najsłynniejszego górskiego wyścigu na świecie. Rod Milen wystartował w USAC Unlimited Division (klasa otwarta) i nie zawiódł swoich fanów. Po 10 minutach i 4 sekundach od startu żółta Celica przekroczyła linię mety na szczycie Pike’a. Millen zwyciężył 72. edycję najsłynniejszego wyścigu świata, ustanawiając rekord trasy, pobity dopiero 13 lat później. Szczyt osiągnął w czasie niemal o połowę krótszym niż Rea Lentz, zwycięzca pierwszego wyścigu w 1916 roku.
Po tym sukcesie Toyota zaoferowała Millenowi starty w zespole fabrycznym w rozgrywkach SCCA North American Touring Car, m.in w wyścigach na torze w Lime Rock Park. Nowozelandczyk zasiadł w ciasnym kokpicie wyczynowej Camry, lecz prawdziwym jego żywiołem były wyścigi górskie. W rok po pierwszym triumfie Millen zajął 2. miejsce w Pikes Peak, zaś w kolejnej, 74. edycji Wyścigu do Chmur w 1996 roku jego Toyota Celica ponownie okazała się najszybszym samochodem (10 min.13.640 sek.). Dzięki współpracy Millen Motorsport z Toyotą pojazd udoskonalono, eliminując wszelkie słabe punkty konstrukcji. Nowa jednostka napędowa o pojemności 2,2 litra rozwijała moc ponad 850 KM.
Narodowe święto USA w 1997 roku okazało się dniem trzeciego wielkiego triumfu Roda Millena i Toyoty. Wynik 10:04.540 oznaczał, że Nowozelandczyk pozostawił w tyle wszystkich konkurentów, w tym słynnego Nobuhiro „Monster” Tajimę.
Pickup z nadwoziem coupé
W lutym 1995 roku amerykański oddział Toyoty zaprezentował nowy model o nazwie Tacoma. Średniej wielkości pick-up podbił serca tysięcy amerykańskich nabywców. Rod Millen zaproponował, by auto zaadaptować do wymagań wyścigu Pikes Peak. Seryjne, wykonane ze stalowej blachy nadwozie ze skrzynią ładunkową zastąpił całkiem nową karoserią z włókna węglowego, montowaną na przestrzennej ramie z carbonu. Tak oto kanciasty pick-up przeobraził się w rasowe coupé o aerodynamicznym kształcie. Dla optymalnego rozkładu masy, 4-cylindrowy silnik o pojemności 2,1 litra zamontowano centralnie, wzdłuż pojazdu. Po tuningu w Millen Motorsport zasilana elektronicznym wtryskiem paliwa jednostka DOHC z czterema zaworami na cylinder i turbosprężarką rozwijała moc około 1000 KM. Stały napęd na obie osie był przekazywany za pomocą pięciobiegowej skrzyni manualnej. We włoskiej firmie Brembo zamówiono system hamulcowy ze specjalnymi tarczami przy wszystkich kołach i poczwórnymi zaciskami o wysokiej wydajności. Masa Toyoty Tacoma Millen Motorsport 98’ wynosiła 885 kg.
4 lipca 1998 roku Nowozelandczyk nie dał szans ponad stu konkurentom uczestniczącym w 76. edycji Pikes Peak International Hill Climb, osiągając czas 10 minut i 07.700 sekundy. Na mecie Rod Millen nie krył radości, choć mówił także, że jego celem jest pokonanie trasy poniżej 10 minut. Rok później Millen po raz piąty (i drugi za kierownicą Tacomy) zwyciężył w Wyścigu do Chmur.
Millen Works w nowym wieku
W 2000 roku został zaprezentowany prototyp Celica Millen z 500-konnym silnikiem i napędem na obie osie, oparty na bazie 7. generacji modelu (seria T230). W projekcie uczestniczyli inżynierowie z Toyota Racing Development. Auto określano jako „piorunującą mieszankę drogowej Celiki GT-S z wyścigówką Formuły INDY”. W 2006 roku firma Millen Works we współpracy z Five Axis Models zbudowała koncepcyjny pojazd Fuse dla dedykowanej na amerykański rynek marki Scion. Warsztat Millena tuningował także Toyotę FJ Cruiser na legendarny wyścig Baja 1000 w Kalifornii. Za kierownicą zasiadł Rod Millen, a pilotował go jego syn Ryan. Warto dodać, że zwycięskie Toyoty Millena przetrwały w oryginalnym stanie i były prezentowane na Goodwood Festival of Speed.
Pikes Peak pozostaje dla koncernu Toyota miejscem o szczególnym znaczeniu. W lipcu 2013 roku podczas słynnego wyścigu testowano prototyp Toyota TMG EV P002 z napędem elektrycznym, zaś dwa lata później – koncepcyjnego Lexusa RC F GT. W teamie startował Justin Bell, zwycięzca wyścigu Le Mans i mistrz serii FIA GT. Niewykluczone, że Toyota zatriumfuje jeszcze w Colorado Springs, jak w latach, gdy za kierownicą siedział Rodney Millen.
źródło: Biuro Prasowe
Załączniki:
Hashtagi: #LIFESTYLE #Motoryzacja