Data publikacji: 2017-03-11
Oryginalny tytuł wiadomości prasowej: Z salonu na tor. Supersamochody w wyścigowych wersjach GT3
Kategoria: LIFESTYLE, Motoryzacja
Na Salonie Samochodowym w Genewie debiutują dwa wyczynowe modele klasy GT3 – Lexus RC F GT3 i Porsche 911 GT3. Grand Touring to najbardziej popularna forma wyścigów płaskich, występująca na całym świecie.
Na Salonie Samochodowym w Genewie debiutują dwa wyczynowe modele klasy GT3 – Lexus RC F GT3 i Porsche 911 GT3. Grand Touring to najbardziej popularna forma wyścigów płaskich, występująca na całym świecie. Kategoria GT3 powstała w 2005 roku z inicjatywy Stéphane Ratel Organisation, która w 2006 roku zorganizowała pierwszą edycję FIA GT3 European Championship. Od tamtej pory Grupa GT3 stała się kategorią uznawaną w wielu narodowych i międzynarodowych seriach GT.
Auta startujące w klasie GT3 są znacznie bardziej zbliżone do swoich drogowych odpowiedników niż samochody klasy GT2. Muszą być oparte na masowo produkowanych pojazdach drogowych. Ich osiągi są regulowane przez GT Bureau przy FIA albo przez organizatorów poszczególnych serii. Limity mocy, masy, tuningu silnika i aerodynamiki mają na celu uniknięcie dominacji jednego producenta.
Samochody GT3 mają masę między 1200 a 1300 kg oraz moc od 500 do 600 KM. Wszystkie samochody powinny wykazywać się podobną proporcją masy do mocy. Regulacje FIA dopuszczają wyposażenie aut GT3 w kontrolę trakcji, ABS i wbudowane podnośniki pneumatyczne, które przyspieszają obsługę auta na pit stopie.
Samochód klasy GT to wydatek rzędu 1-2 mln zł. Nie jest to więc samochód dla Kowalskiego czy Smitha, choć w Polsce i w Europie nie brakuje osób gotowych wydać takie pieniądze. Żeby jednak kierowca mógł pojawić się na torze w aucie klasy GT, musi przejść szkolenie i zdać egzamin.
– Dla osób, które nigdy nie miały styczności z jazdą po torze wyścigowym, pierwszym krokiem na drodze do profesjonalnych zawodów są szkolenia pod okiem doświadczonych instruktorów na przygotowanych do tego celu obiektach. Pozwoli nam to nauczyć się prawidłowego toru jazdy, który jest bardzo ważny podczas wyścigów. Szkolenia i treningi pomagają zaznajomić się z odpowiednią techniką sportowej jazdy, nauczyć się zachowania samochodu w warunkach ekstremalnych, wychodzenia z poślizgu, szybkiego reagowania czy odpowiedniego hamowania. Jest kilka firm, które świadczą usługę nauki sportowej, torowej jazdy – wyjaśnia Paweł Wysocki, kierowca rajdowy i wyścigowy z zespołu Trax Racing. – Kolejnym krokiem, aby stać się kierowcą wyścigowym, jest odbycie odpowiedniego kursu, połączonego z egzaminem sprawdzającym. Znajomość regulaminów, zasad i obowiązków zawodnika to bardzo ważne aspekty oprócz samej torowej jazdy.
Oto wybrane modele GT3, które w tym sezonie będą się ścigały na torach całego świata.
Lexus RC F GT3
Nowy Lexus RC F GT3 zadebiutował na trwających właśnie targach w Genewie. Całkowicie nowa wersja ma pod maską wolnossący silnik V8 5,4 l rozwijający moc 500 KM. Samochód o długości 4845 mm i rozstawie osi 2730 mm waży 1300 kg, o 495 kg mniej niż wersja produkcyjna.
W ubiegłym roku aktualna wersja Lexusa FC F GT3 wygrała wyścig Endurance Championship VLN na Nürburgring Nordschleife. Tym samym Lexus zapisał się jako pierwszy producent z Azji, który osiągnął sukces w tym słynnym wyścigu. W nadchodzącym sezonie nowy model trafi do stajni co najmniej 4 zespołów. Z amerykańskim teamem 3GT Racing startuje w klasie GTD w IMSA WeatherTech Sportscar Championship Series. Zespół LM w Japonii wystawi RC F GT3 w serii Super GT. Europejskie załogi Farnbacher Racing i Emil Frey Racing zawalczą w wybranych zawodach serii GT Open.
Porsche 911 GT3
Choć Porsche 911 kojarzy się z silnikiem turbo, nowy 911 GT3 skrywa pod maską 4-litrowy wolnossący silnik V6 typu bokser o mocy 500 KM, ten sam, który napędza wersje wyścigowe Porsche. Napęd przenosi 7-biegowa dwusprzęgłowa przekładnia automatyczna lub 6-biegowa manualna. Samochód ze skrzynią automatyczną rozpędza się do setki w 3,4 s i osiąga maksymalną prędkość 318 km/h. Przeprojektowane podwozie ze skrętnymi kołami tylnej osi i bardzo dobry stosunek masy do mocy 2,86 kg/KM zapewniają świetną dynamikę. W Polsce samochód kosztuje od 788 960 zł.
Arrinera Hussarya GT
Wymogi sportowe GT3 spełnia także polski produkt – Arrinera Hussarya GT. W 2016 roku Arrinera była pierwszym polskim samochodem, który wziął udział w prestiżowym Festiwalu Prędkości w Goodwood. Coupe jest już dostępne w sprzedaży za 229 tys. dolarów.
Auto o długości 4,7 m waży 1250 kg. Lekkie nadwozie wykonano z kompozytów zbrojonych włóknem węglowym i aramidowym. Pod maską pracuje silnik GM z serii LS o mocy ok. 500 KM. W zawieszeniu opracowanym specjalnie dla tego modelu zastosowano rozwiązania Formuły 1 i prototypów Le Mans – poziomo pracujące sprężyny i amortyzatory Öhlins, poruszane popychaczami.
Ferrari 488 GT3
Włoski supersamochód GT3 napędza 3,9-litrowy silnik V8 o mocy ponad 590 KM. Auto o masie 1260 kg ma długość 4633 mm. Model zadebiutował w Australian GT Championship w 2016 roku. W tym samym roku duńska zawodniczka, Christina Nielsen, wygrała klasę GT-Daytona w amerykańskiej serii IMSA SCC.
Mercedes-AMG GT3
AMG GT3 został zbudowany na aluminiowej ramie przestrzennej, na której oparto karoserię z elementami z kompozytu zbrojonego włóknem węglowym. 8-cylindrowy, wolnossący silnik AMG 6.2 l rozwija moc 630 KM. Jest to więcej niż dopuszczają przepisy FIA, jednak moc silnika można zaprogramować, dostosowując ją do potrzeb konkretnych zawodów. Mercedes-AMG GT3 różni się od drogowego modelu spoilerem-skrzydłem z tyłu, spoilerami z przodu i po bokach, dyfuzorem i poszerzonymi nadkolami.
źródło: Biuro Prasowe
Załączniki:
Hashtagi: #LIFESTYLE #Motoryzacja