LIFESTYLE Motoryzacja

TRD wzięło na warsztat Lexusa UX. Efekty wyglądają niesamowicie

TRD wzięło na warsztat Lexusa UX. Efekty wyglądają niesamowicie
Inżynierowie japońskiego oddziału Toyota Racing Development mają ostatnio pełne ręce roboty. Po opracowaniu pakietów tuningowych dla Lexusów ES i RC, zabrali się za najnowszego crossovera UX w wersji F

Data publikacji: 2018-12-05
Oryginalny tytuł wiadomości prasowej: TRD wzięło na warsztat Lexusa UX. Efekty wyglądają niesamowicie
Kategoria: LIFESTYLE, Motoryzacja

Inżynierowie japońskiego oddziału Toyota Racing Development mają ostatnio pełne ręce roboty. Po opracowaniu pakietów tuningowych dla Lexusów ES i RC, zabrali się za najnowszego crossovera UX w wersji F Sport.

TRD wzięło na warsztat Lexusa UX. Efekty wyglądają niesamowicie LIFESTYLE, Motoryzacja - Inżynierowie japońskiego oddziału Toyota Racing Development mają ostatnio pełne ręce roboty. Po opracowaniu pakietów tuningowych dla Lexusów ES i RC, zabrali się za najnowszego crossovera UX w wersji F Sport.

Inżynierowie japońskiego oddziału Toyota Racing Development mają ostatnio pełne ręce roboty. Po opracowaniu pakietów tuningowych dla Lexusów ES i RC, zabrali się za najnowszego crossovera UX w wersji F Sport. Efekty prac – a przede wszystkim nowy body kit – naprawdę przyciągają wzrok. 

Dużo dobrego od TRD

Body kit składa się z przedniego spojlera, nakładek na progi, aerodynamicznych nadkoli, nakładek na lusterka, spojlera dachowego, pełnego tylnego dyfuzora i sportowych końcówek wydechu. Elementy występują w jednolitym kolorze, a także w odmianie z czarnym wykończeniem. Ten bogaty pakiet nie jest jednak wszystkim, co japoński oddział TRD ma do zaproponowania właścicielom nowego crossovera Lexusa. Inżynierowie opracowali również nowe, 18-calowe felgi z kutego aluminium, amortyzator poprzeczny oraz komplet elementów wzmacniających podwozie.

Nowy Lexus UX podatny na tuning

UX – co typowe dla pojazdów Lexusa – jest samochodem, który już w standardowej wersji wyróżnia się na ulicy. Uwagę zwracają ostre kontury przednich reflektorów, nadkola o kształcie zbliżonym do kwadratu i zespolone tylne światła z aż 120 diodami LED. Tuningowe możliwości tego niezwykłego nadwozia wcześniej świetnie pokazał UX 250h zmodyfikowany na zamówienie Lexusa przez Clarka Ishiharę z VIP Auto Salon i wystawiony w sierpniu w Pebble Beach.

Jednak Lexus UX to nie tylko wygląd. Nadwozie seryjnego samochodu zostało bardzo dokładnie przemyślane pod względem aerodynamiki. Tylne światła tworzą lotkę, która poprawia stabilność, podobne działanie mają krawędzie nadkoli. Ale chyba najciekawszym rozwiązaniem są 17-calowe, aerodynamicznie wentylowane koła. Specjalnie opracowane klapki na krawędziach ramion poprawiają chłodzenie hamulców i zmniejszają zawirowania powietrza po bokach samochodu. To pierwsze takie rozwiązanie na świecie.

A to już wiesz?  Świeże powietrze w aucie – bezpieczniejsza jazda

Od 3 tys. w górę

Podobnie jak w przypadku nowych Lexusów ES i RC, części tuningowe opracowane przez TRD Japan dla UX-a F Sport są w tej chwili dostępne jedynie w Japonii. Body kit ze sportowymi końcówkami wydechu kosztuje 626 000 jenów, czyli niecałe 21 tys. zł, 18-calowe felgi to wydatek 382 000 jenów (ok. 13 tys. zł), za pakiet usztywniający trzeba zapłacić 100 000 jenów, czyli nieco ponad 3 300 zł. Tyle samo kosztuje amortyzator poprzeczny.

źródło: Biuro Prasowe
Załączniki:
TRD wzięło na warsztat Lexusa UX. Efekty wyglądają niesamowicie LIFESTYLE, Motoryzacja - Inżynierowie japońskiego oddziału Toyota Racing Development mają ostatnio pełne ręce roboty. Po opracowaniu pakietów tuningowych dla Lexusów ES i RC, zabrali się za najnowszego crossovera UX w wersji F Sport.
Hashtagi: #LIFESTYLE #Motoryzacja

Artykuly o tym samym temacie, podobne tematy