Data publikacji: 2017-07-25
Oryginalny tytuł wiadomości prasowej: Lexus LC F – następca LFA?
Kategoria: LIFESTYLE, Motoryzacja
Wprowadzenie przez Lexusa wyczynowej wersji modelu LC jest praktycznie w stu procentach pewne – koncern zarejestrował w europejskim urzędzie patentowym znak towarowy LC F, a w mediach pojawiają się wiarygodne informacje na temat jednostki napędowej Lexusa LC F.
Wprowadzenie przez Lexusa wyczynowej wersji modelu LC jest praktycznie w stu procentach pewne – koncern zarejestrował w europejskim urzędzie patentowym znak towarowy LC F, a w mediach pojawiają się wiarygodne informacje na temat jednostki napędowej Lexusa LC F. Czy wyczynowa wersja LC stanie się następcą sławnego LFA?
W oparciu o źródła wewnątrz firmy amerykański magazyn Car and Driver podaje, że Lexusa LC F napędzać będzie czterolitrowy silnik V8 twin turbo. Jednostka ta będzie w istocie dwoma połączonymi pod kątem 90 stopni dwulitrowymi, turbodoładowanymi rzędowymi czwórkami 8AR-FTS, znanymi np. z modeli GS 200t czy RC 200t. Moc nowego silnika ma wynosić około 600 KM. W LC F zostanie zastosowana ta sama szybka, dziesięciostopniowa przekładnia automatyczna, co w standardowym Lexusie.
Warto zauważyć, że przewidywana moc nowej jednostki napędowej jest wyższa, niż silnika V10 supersamochodu Lexus LFA, którego silnik V10 rozwija moc 650 KM. Również 10-biegowy automat LC daje większy potencjał, niż stworzona dekadę temu sześciobiegowa przekładnia LFA. Jeśli dodać do tego nowe, wyrafinowane zawieszenie, bardzo sztywne nadwozie zbudowane w oparciu o platformę GA-L i szereg zaawansowanych mechanizmów, np. elektronicznie sterowane skrętne tylne koła – można się spodziewać, że osiągi i możliwości Lexusa LC F będą większe, niż sławnego LFA. I to przy około dwukrotnie mniejszej cenie.
Wykonany w dużej mierze z kompozytów zbrojonych włóknem węglowym, Lexus LFA został wyprodukowany w liczbie jedynie 500 egzemplarzy i stał się autem kultowym. Nawet znany z bezwzględnie cynicznego poczucia humoru Jeremy Clarkson wyznaje, że LFA to jego ulubiony samochód wszech czasów.
LFA zapisał się też kilkakrotnie na liście rekordów słynnego toru Nürburgring Nordschleife. We wrześniu i listopadzie 2010 roku Horst von Saurma i Sascha Bert uzyskali niemal identyczne czasy 7’38’’ i 7’38,85’’. W lutym 2012 Horst von Saurma jadąc LFA w wersji Nürburgring Package pokonał tor w czasie 7’34’’. Najlepszy wynik 7’14,64’’ osiągnął 31 sierpnia 2011 Akira Iida, również za kierownicą Lexusa LFA Nürburgring Package.
Jak na Nordschleife poradzi sobie Lexus LC F? Przekonamy się pewnie już niedługo.
źródło: Biuro Prasowe
Załączniki:
Hashtagi: #LIFESTYLE #Motoryzacja