LIFESTYLE Motoryzacja

Ile?! W korkach do pracy tyle co na urlopie!

Ile?! W korkach do pracy tyle co na urlopie!
Prawie dwie doby w miesiącu - tyle czasu tracimy na dojazd do pracy. Według badań, zamiast stać w korku, wolelibyśmy poświęcić się aktywności. Jak połączyć przyjemne z pożytecznym? Przesiadając się z auta na

Data publikacji: 2018-01-31
Oryginalny tytuł wiadomości prasowej: Ile?! W korkach do pracy tyle co na urlopie!
Kategoria: LIFESTYLE, Motoryzacja

Prawie dwie doby w miesiącu – tyle czasu tracimy na dojazd do pracy. Według badań, zamiast stać w korku, wolelibyśmy poświęcić się aktywności. Jak połączyć przyjemne z pożytecznym? Przesiadając się z auta na rower.

Ile?! W korkach do pracy tyle co na urlopie! LIFESTYLE, Motoryzacja - Prawie dwie doby w miesiącu - tyle czasu tracimy na dojazd do pracy. Według badań, zamiast stać w korku, wolelibyśmy poświęcić się aktywności. Jak połączyć przyjemne z pożytecznym? Przesiadając się z auta na rower.

Prawie dwie doby w miesiącu – tyle czasu tracimy na dojazd do pracy. Według badań, zamiast stać w korku, wolelibyśmy poświęcić się aktywności. Jak połączyć przyjemne z pożytecznym? Przesiadając się z auta na rower.

Warszawa, Kraków, Łódź, Lublin. Co łączy te miasta? Obecność na liście 20 najbardziej zakorkowanych w Europie. Jak pokazują badania firmy Crossover, w drodze do pracy spędzamy nawet ćwierć etatu – czas, który chcielibyśmy poświęcić rodzinie lub dodatkowej aktywności.

Korek na ćwierć etatu

Według badań, niemal 20% ankietowanych poświęca 2 godziny dziennie na przejazdy między pracą i domem. Miesięcznie przekłada się to na 40 godzin, rocznie – 20 dni, czyli tyle, ile urlopu przysługuje rocznie niektórym z nas. Daje do myślenia? Korki w miastach są naturalnie związane z kolejnymi danymi – niemal 6 na 10 pracowników dojeżdża do pracy samochodem, 18% wybiera komunikację, a 16% spacer. Odpowiedzi pytanych nie pozostawiają wątpliwości – zamiast stać w korku chcielibyśmy zapewnić sobie dodatkowy odpoczynek, spędzić czas z rodziną lub realizować swoje pasje i uprawiać sport. Jaki? Jak wynika z sondażu CBOS, najpewniej byłaby to jazda rowerem, którą wybiera 70% Polaków. A ta przyspiesza pokonywanie trasy „w szczycie” średnio o 50%.

 

Rower króluje

To zwiększone zainteresowanie sportem, w szczególności kolarstwem, widać w statystykach GUS – na sport wydajemy coraz więcej, a najczęściej wybieranym sprzętem jest właśnie rower. Powodów do narzekania nie mają również producenci akcesoriów, na przykład oświetlenia przenośnego. – Największą popularnością cieszą się przednie i tylne latarki rowerowe, ale wzrasta też zainteresowanie modelami czołówek, które również zaczynają wybierać rowerzyści – mówi Mirosław Pastor, ekspert ds. oświetlenia w firmie Mactronic.

A to już wiesz?  Nowe bagażniki rowerowe marki Yakima

Oświetleni i bezpieczni

To jednak nie tylko wybór wynikający z prawnego obowiązku, ale i rozsądku – przez znaczną część roku droga do i z pracy odbywa się przy gorszym nasłonecznieniu, a w długim sezonie zimowym nawet po ciemku. Fakt, że do kwestii bezpieczeństwa podchodzimy z coraz większą powagą, pokazuje też zainteresowanie oświetleniem dedykowanemu jeździe dziennej. – Na rynku pojawiają się modele oferujące niezwykle mocny tryb migający jak latarka White Line, wyposażona w akumulator Li-Poly, nawet trzy razy mocniejszy niż zwykłe baterie. Takie światło trudno przeoczyć innym uczestnikom ruchu nawet w słoneczny dzień – mówi Mirosław Pastor.

Zadbaj o pamięć i kondycję

Przesiadka z samochodu na rower niesie za sobą pozytywne skutki dla organizmu – i nie chodzi przy tym jedynie o lepszą kondycję. Jak wykazują badania, aktywni fizycznie pracownicy są w mniejszym stopniu narażeni na skutki stresu i rośnie ich wydajność. Ponadto jak przekonuje amerykański genetyk Fred Gage z Salk Institute for Biological Studies, aktywność fizyczna pomaga tworzyć nowe komórki mózgowe
i poprawiać pamięć.

Samorządy stawiają na rower

Zmianie nawyków w kwestii dojazdów do pracy sprzyja rozwój infrastruktury rowerowej. I choć daleko nam do Holandii (ok. 35 tys. asfaltowych dróg rowerowych), samorządy robią co mogą. W Warszawie cykliści mogą poruszać się po niemal 500 kilometrach dróg, pasów rowerowych i chodników z wydzielonymi drogami dla rowerów. We Wrocławiu i Gdańsku to po ok. 200 kilometrów, w Krakowie i Łodzi – ok. 150 kilometrów, ten poziom w najbliższych latach chce osiągnąć również Poznań.

Maseczka dla przezornych

Warto przy tym pamiętać, że wiele z tych tras biegnie wzdłuż dużych, zatłoczonych w godzinach szczytu arterii. Wybierając się rowerem do pracy warto zaopatrzyć się w maseczkę antysmogową, która ogranicza wdychanie szkodliwych, emitowanych przez auta pyłów. I choć tzw. epizody smogowe, czyli okres, gdy powinniśmy w ogóle zrezygnować z wychodzenia na dwór, trwają krótko, można zaobserwować rosnącą świadomość ekologiczną – samorządy dążą do walki z zanieczyszczeniem powietrza (m.in. koncepcje płatnego wjazdu do centrów miast). Dojeżdżanie do pracy rowerem może mieć pozytywny wpływ nie tylko na kondycję i samopoczucie, ale i stan portfela.

A to już wiesz?  Toyota TS050 Hybrid w nowej specyfikacji na Nürburgring

 

Mactronic istnieje od 1989 roku. W ciągu blisko trzech dekad firma zbudowała pozycję europejskiego lidera produkcji oświetlenia przenośnego. Produkuje sprzęt oświetleniowy dla służb mundurowych, przemysłu oraz sportowców i turystów – głównie biegaczy, rowerzystów, miłośników gór, a także pasjonatów strzelectwa. Wrocławski producent nieustannie rozbudowuje ofertę i podbija nowe rynki. Obecnie produkty firmy są dostępne w Europie, Azji i Afryce.

www.mactronic.pl

źródło: Biuro Prasowe
Załączniki:
Ile?! W korkach do pracy tyle co na urlopie! LIFESTYLE, Motoryzacja - Prawie dwie doby w miesiącu - tyle czasu tracimy na dojazd do pracy. Według badań, zamiast stać w korku, wolelibyśmy poświęcić się aktywności. Jak połączyć przyjemne z pożytecznym? Przesiadając się z auta na rower.
Hashtagi: #LIFESTYLE #Motoryzacja

Artykuly o tym samym temacie, podobne tematy