Data publikacji: 16.04.2020
Oryginalny tytuł wiadomości prasowej: ETA – Transport drogowy w czasie rzeczywistym
Kategoria: ,
Co zrobić, jeśli dostawy odbywają się w ustalonych godzinach bez możliwości ich przesunięcia, a każde opóźnienie skutkuje karami finansowymi i reklamacjami zleceniodawców? W jaki sposób usprawnić przeładunki na trasie, szczególnie w dobie koronawirusa? Odpowiedź to ETA, skrót od angielskiego wyrażenia „Estimated Time of Arrival”. Planowanie przejazdów w międzynarodowym transporcie drogowym, z uwzględnieniem danych w czasie rzeczywistym, podnosi efektywność przewoźnika, optymalizuje czas i koszty. Jak wygląda codzienna praca przedsiębiorcy, spedytora i logistyka z wykorzystaniem mechanizmów ETA? Ekspert INELO podpowiada, na co warto zwrócić szczególną uwagę podczas planowania tras i realizowania operacji transportowych.
Co zrobić, jeśli dostawy odbywają się w ustalonych godzinach bez możliwości ich przesunięcia, a każde opóźnienie skutkuje karami finansowymi i reklamacjami zleceniodawców? W jaki sposób usprawnić przeładunki na trasie, szczególnie w dobie koronawirusa? Odpowiedź to ETA, skrót od angielskiego wyrażenia „Estimated Time of Arrival”. Planowanie przejazdów w międzynarodowym transporcie drogowym, z uwzględnieniem danych w czasie rzeczywistym, podnosi efektywność przewoźnika, optymalizuje czas i koszty. Jak wygląda codzienna praca przedsiębiorcy, spedytora i logistyka z wykorzystaniem mechanizmów ETA? Ekspert INELO podpowiada, na co warto zwrócić szczególną uwagę podczas planowania tras i realizowania operacji transportowych.
Co to jest ETA?
To symulacja czasu przybycia do miejsca docelowego. Dzięki narzędziu, które zbiera i analizuje dane w czasie rzeczywistym, możemy określić dość precyzyjnie czas dotarcia pojazdu do celu. Takie mechanizmy miały swój początek w transporcie morskim. Obecnie wykorzystywane są także w przewozach drogowych czy w transporcie lotniczym i kolejowym. Skrót ETA towarzyszy nam również podczas korzystania z nowych technologii, np. nawigacji, gdyż otrzymujemy informacje o tym, kiedy dotrzemy na wyznaczone miejsce. Jeśli aplikacja dostanie informacje o utrudnieniach na drodze, proponuje trasy alternatywne, by zminimalizować opóźnienie.
– Mechanizm ETA to nie są skomplikowane i rozbudowane dane. Prezentowane są one w prostej formie na przykład paska, który przesuwa się wraz z postępem realizacji zadania, co pozwala na szybką identyfikację zadań, które wymagają interakcji przewoźnika czy spedytora. Dodatkowo, możemy sprawdzić dokładny dystans do miejsca docelowego oraz ETA, czyli aktualny czas dojazdu – mówi Tomasz Czyż, Grupa INELO, dostawcy systemów telematycznych G-Box dla polskiego transportu drogowego.
Co wpływa na symulację czasu dojazdu?
profil pojazdu (ciągnik siodłowy z naczepą osiąga inne prędkości niż auto osobowe);
atrybuty ciężarowe na mapach (nie każdy objazd dla samochodów osobowych jest możliwy większym pojazdem);
aktualna sytuacja na drodze (zatory, kolizje drogowe, większe natężenie ruchu na przykład spowodowane warunkami atmosferycznymi);
uwzględnienie zasięgu danego pojazdu przy aktualnej ilości paliwa, wyznaczenie miejsca, w którym należy zatankować i doliczenie tego czasu do ETA;
uwzględnienie zakazów ruchu na przykład godzinowych lub w dni świąteczne (w zależności od kraju czy landu jak w Niemczech);
uwzględnienie dostępnego czasu pracy i przerw kierowcy zawodowego.
ETA
MANUALNIE
Jak wyliczamy dystans?
System w czasie rzeczywistym aktualizuje pozostały dystans.
Korzystając z mapy, wpisujemy lokalizację pojazdu, następnie adres miejsca docelowego. Otrzymujemy informacje wyłącznie w danym momencie, bez śledzenia postępów w czasie rzeczywistym.
Jak sprawdzamy czas dojazdu?
System analizuje dane
i automatycznie, w czasie rzeczywistym, aktualizuje czas dojazdu ETA.
1. Kontakt z kierowcą w celu ustalenia pozostałego czasu jazdy i godziny dotarcia do celu.
2. Wyznaczenie trasy na mapie – widoczny jest wyłącznie czas dojazdu w momencie kalkulacji. Sprawdzamy w systemie dostępny czas pracy kierowcy i doliczamy ewentualne wymagane odpoczynki (gdy posiadamy system z podglądem
na czas pracy).
3. Aktualizacje danych nie są prowadzone na bieżąco.
Przepływ informacji
o problemach na drodze?
System zmienia automatycznie ETA, alarmuje na temat opóźnień, informuje zmianą koloru paska na żółty lub czerwony. Nie ma potrzeby wykonywania telefonów do kierowcy i prowadzenia wyliczeń manualnych.
1. Obserwujemy pojazdy na mapie i co jakiś czas wykonujemy kroki sprawdzające czas i odległość (może być nawet kilka razy dla danego zadania).
2. Kierowcy znają procedurę i w przypadku spóźnienia kontaktują się z pracodawcą lub spedytorem, który weryfikuje te informacje, sprawdzając położenie pojazdu na mapie oraz dostępny czas pracy (jeżeli ma taki system).
Jak informujemy zleceniodawcę
o stopniu realizacji zadania?
Wysyłamy klientowi informację
z mechanizmu ETA, gdzie zaznaczony jest prognozowany czas dojazdu i dystans do celu.
Klient dzwoni/pisze z prośbą o podanie statusu auta. Następuje kontakt z kierowcą lub na podstawie informacji w systemie można przeliczyć wszystkie dane manualnie i przekazać je klientowi.
Jak kontrolujemy auta w ciągu dnia i po wyjściu
z biura?
Obserwujemy stopień realizacji zadania w narzędziu ETA. System automatycznie zgłasza nam opóźnienia. Nie wymaga on manualnych przeliczeń
i telefonów. W ciągu kilku sekund z listy nawet 100 pojazdów typowane są te z zagrożoną dostawą.
Monitorowanie mapy w systemie, sprawdzamy stopień realizacji zlecenia, będąc w stałym kontakcie z kierowcami. W efekcie przedsiębiorca zmuszony jest wykonywać te same czynności regularnie, co utrudnia pracę i niepotrzebnie zabiera czas, generując dodatkowe koszty dla firmy.
źródło: Biuro Prasowe
Załączniki: