Data publikacji: 2017-04-25
Oryginalny tytuł wiadomości prasowej: Car-sharing – skąd firma wypożyczająca samochody wie, co robisz z jej autem?
Kategoria: LIFESTYLE, Motoryzacja
Zdaniem ekspertów krótkoterminowy wynajem pojazdów jest kluczem do mobilności przyszłości, jednak by mógł funkcjonować, niezbędna jest odpowiednia technologia, związana z lokalizacją wynajmowanych aut.
Car-sharing to usługa, która rewolucjonizuje miejską komunikację i transport. Zdaniem ekspertów krótkoterminowy wynajem pojazdów jest kluczem do mobilności przyszłości, jednak by mógł funkcjonować, niezbędna jest odpowiednia technologia, związana z lokalizacją wynajmowanych aut.
O car-sharingu głośno zrobiło się na początku XXI wieku, gdy na większą skalę zaczęto realizować rozwiązania z zakresu inteligentnych miast. O tym, że krótkoterminowy wynajem aut nie jest fanaberią, świadczą projekty koncernów motoryzacyjnych takich jak BMW (DriveNow), Daimler AG (car2go) czy Fiat Chrysler Automobiles (Enjoy). Swoje rozwiązania wdrażają też mniejsze podmioty, które do idei korzystania z samochodów na minuty/godziny próbują przekonać również Polaków. Systemy car-sharingu działają już m.in. w Warszawie, Wrocławiu i Krakowie.
Jak informuje miasto stołeczne, „carsharing jest alternatywą dla posiadania własnego samochodu, których w Warszawie jest coraz więcej: według niektórych danych nawet ponad milion, czyli 600 na 1000 mieszkańców. Powoduje to liczne problemy, m.in. z parkowaniem (liczba wydanych abonamentów w strefie płatnego parkowania niestrzeżonego przekroczyła już liczbę miejsc parkingowych), zanieczyszczeniem powietrza (wiele z samochodów to stare pojazdy niespełniające norm emisji spalin) i korkami.”
Większość „sharowanych” samochodów można wynająć z określonych punktów, tak jak w przypadku rowerów miejskich, za pomocą specjalnej aplikacji i konta w systemie operatora danego rozwiązania. W ramach uruchomienia usługi użytkownik musi podzielić się z dostawcą swoimi danymi – imieniem, nazwiskiem, adresem e-mail, numerem telefonu, numerem karty kredytowej, a także potwierdzeniem posiadanego prawa jazdy. Dzięki temu możliwe staje się wynajęcie pojazdu na kilka, kilkanaście minut, godzinę lub dobę. Firmy udostępniające pojazdy – w celu sprawnego zarządza systemem wypożyczania i jednocześnie zabezpieczenia swojej własności – stosują oczywiście odpowiednie rozwiązania. „Większość wykorzystuje w celu monitorowania aut najprostsze moduły GPS/GSM” – zauważa Dariusz Kwakszys z Gannet Guard Systems. „Urządzenia tego typu pozwalają na sprawdzenie lokalizacji pojazdu zarówno na żądanie, w momencie zdalnego wywołania modułu, jak i przez cały czas użytkowania auta. Tym samym mogą kontrolować, gdzie porusza się dany samochód, a w związku z wynajmem przez konkretną zalogowaną osobę także stwierdzić, że w ciągu ostatnich dwóch dni Kowalski wynajmował auto trzy razy i pokonywał określone trasy” – dodaje Dariusz Kwakszys.
Właściciele firm zajmujących się wynajmem krótkoterminowym na terenie Warszawy podkreślają, że nie monitorują na bieżąco tras pokonywanych przez użytkowników aut. Rzeczywiście, na pokładzie pojazdów instalują moduły korzystające z technologii GPS/GSM, ale są one tylko narzędziem umożliwiającym wskazanie gdzie pojazd został „odstawiony” oraz stają się pomocne w przypadku ewentualnych nieprawidłowości w spełnianiu umów zawartych z wynajmującymi.
Moduły monitorujące stosowane w samochodach pozwalają na stałą komunikację z centralą odpowiedzialną za ustalanie pozycji. W związku z tym, że wykorzystują technologię znaną z telefonów komórkowych, są w stanie określać pozycję z dokładnością do kilku metrów. Pozwalają też właścicielowi na odzyskanie samochodu w momencie, kiedy nie zostanie on zwrócony na czas lub skradziony. „Moduły lokalizujące to dzisiaj najskuteczniejsze narzędzie odzyskiwania skradzionych aut. Jednak namierzanie przez GPS/GSM nie jest najdoskonalszą metodą. O wiele większą gwarancję ustalenia pozycji oferuje technologia radiowa, a jej połączenie z GPS/GSM daje nie tylko 98 proc. szans na odzyskanie pojazdu, ale także możliwość stałego monitorowania określonych parametrów samochodu” – wyjaśnia ekspert z firmy Gannet Guard Systems.
Kluczowe dla rozwoju usług car-sharingowych w Polsce jest nie tylko przekonanie użytkowników, że to o wiele tańszy i wygodniejszy sposób komunikacji, stanowiący alternatywę przede wszystkim dla prywatnych aut. Istotne jest również uświadomienie konsumentom, że w trakcie korzystania z wypożyczonych samochodów nie są śledzeni. Urządzenia montowane na pokładzie pojazdów, które są w stanie wskazać, gdzie aktualnie porusza się samochód, to tylko gwarant odzyskania mienia oraz element zarządzania systemem.
źródło: Biuro Prasowe
Załączniki:
Hashtagi: #LIFESTYLE #Motoryzacja